Niezbędne wtyczki do WordPressa

Dobre wtyczki rozszerzają funkcjonalność, ale nie należy z nimi przesadzać. Ich nadmiar może znacznie spowolnić działanie strony i na przykład zająć zasoby serwera na tyle, że dostaniemy ostrzeżenie od naszej firmy hostingowej. Jednak są pewne pluginy, które uważam za niezbędne, niezależnie od potrzeb i tematyki strony:

Sierotki

Tą wtyczkę instaluję zawsze jako pierwszą. 🙂 Wg zasad polskiej typografii nie należy zostawiać jednoliterowych spójników na końcu linii tekstu i to właśnie zapewniają “Sierotki” – po każdym samotnym znaku wstawiana jest niełamliwa spacja.

WP Statistics

Alternatywa wobec Google Analitics. Jeśli nie jesteś fanem technologii Google’a lub nie chcesz zakładać kolejnego konta tylko po to by dostać narzędzia analityczne, wciąż masz możliwość monitorować ruch na stronie z wygodą i dokładnością. Osobiście polecam używanie WP Statistics równolegle z Google Analitics.

TinyMCE Advanced

Edytor tekstu. Dużym plusem jest np. możliwość wyeksportowania raz ustawionego układu pasków narzędzi. Konfiguracja zawiera się w odpowiednio przygotowanym pliku tekstowym. Jeśli macie swój ulubiony układ przycisków, można go wyeksportować i na każdej kolejnej stronie www wystarczy wkleić ten  tekst na odpowiedniej stronie zaplecza.

Yoast SEO

SEO – Search Engine Optimization jest dziś ważnym tematem związanym z zarządzaniem stronami WWW. Każdy chce, by jego strona była wysoko w wynikach wyszukiwania.Yoast SEO udostępnia opcje wpływające na pozycję strony w rankingu, choć nie zapominajmy, że najważniejsza jest sama treść strony. Jeśli jednak wiesz, że masz dużo wartościowych treści, a nie przekłada się to na ilość odwiedzających i/lub komentujących – spróbuj technik SEO zaczynając właśnie od Yoasta.

W3 Total Cache

WPO – Web Performance Optimization oznacza optymalizowanie strony w celu zapewnienia użytkownikom szybkiego i przez to wygodnego poruszania się po niej. Kiedy wchodzimy na daną stronę przeglądarka musi pobrać mnóstwo danych (obrazów, tekstów, skryptów), ale prawdopodobnie na innych podstronach danej witryny wiele tych informacji może się powtarzać i niepotrzebnie zostaną pobrane ponownie. Niniejsza wtyczka powoduje, że powtarzające się dane zostaną zapisane na urządzeniu odwiedzającego, aby przy kolejnych odwiedzinach strona wczytała się szybciej.

***

Jeżeli poznam kolejne wtyczki godne polecenia będę rozszerzać tę listę.

Ten post ma 3 komentarzy

  1. Bez Yoasta nie wyobrażamy sobie pracy, 5 min i dana strona zoptyamlizowana

  2. jarooo

    Witaj,
    nie jestem fanem word-pressa.
    W zasadzie poruszam się lepiej w joomla ale na wordpressie próbuję postawić stronę rezerwacji apartamentów w oparciu o szablon Soho Hotel. Początki można zobaczyć tU: http://nadmorzem.gbzl.pl.
    To jeszcze trochę surowe i mało nowoczesne. Bardziej mi się podobają witryny oparte o nowoczesne frameworki jak Helix czy Moririse.
    Przykład prostej, jednostronicowej strony na ten sam temat stworzonej przeze mnie w godzinę: http://www.ustkaapartamenty.net.pl/

    1. Aleksandra

      Cześć, dziękuję za komentarz.
      Swego czasu także siedziałam na Joomli, ale to jeszcze przed wersją 2.0 i przyznaję, że najnowszej nigdy nie widziałam, a w sumie powinnam śledzić, bo też uważam to za bardzo dobry CMS.

      Strona apartamentów jest całkiem fajna, podoba mi się prosta kolorystyka i układ, ale zastanawiają mnie proporcje logo – naprawdę czcionka na nim jest tak rozciągnięta w pionie? Na pierwszy rzut oka wygląda to troszkę nienaturalnie. O, podoba mi się koncepcja mapy wysuwanej znad headera. 🙂
      Chciałabym dać Ci jedną drobną radę – konsekwentnie postaw albo na czcionki szeryfowe albo na bez szeryfowe, ponieważ widzę, że tekst jest pisany jednym, a tytuły drugim rodzajem. Jeśli chciałbyś pomocy w przygotowaniu lub ocenie strony wizualnej to jestem otwarta.

      Nie słyszałam o Helixie, jak to się ma do Joomli? Strona główna frameworka sugeruje, że pomaga on przygotowywać layout. Jeśli tak to na WP jego odpowiednikiem jest Page Builder by SiteOrigin.

      Co do Twojej drugiej strony – pojedyncza strona – “landing page” jest całkiem często spotykana, szczególnie z parallaxami. Jednak zalecałabym, między aktualnymi częściami strony w miarę możliwości wstawić pasy jednolitego koloru – z jakimś hasłem reklamowym czy tekstem, ale koniecznie dla oddzielenia od siebie bloków ze zdjęciami. To z pewnością poprawi odbiór strony. 🙂

Dodaj komentarz